Projekt (Wy)nurzeni. Unikalne przedsięwzięcie z udziałem polskich płetwonurków polegające na podwodnych badaniach i tworzeniu dokumentacji filmowo – zdjęciowej kilkunastu akwenów Wigierskiego Parku Narodowego (WPN). Ekipa projektu (Wy)nurzeni, w niespełna kilka miesięcy, dokonała odkrycia występowania w wodach parku dwóch chronionych gatunków ryb.
W trakcie targów nurkowych w kwietniu 2016 roku w Warszawie, zupełnie przypadkiem, podczas rozmów na temat opisywanego projektu, okazało się, że w 1988 r. brałem udział w badaniach nad składem gatunkowym ryb w jeziorach, powstającego Wigierskiego Parku Narodowego. Wtedy, miałem okazję zanurzyć się w kilku wigierskich jeziorach w ramach badań. Oczywiście, najbardziej oczarowało mnie jezioro Białe Wigierskie. Od słowa do słowa, gdy okazało się, że mam wykształcenie ichtiologiczne i prowadzę naukowe badania podwodne, podjęto próbę oficjalnego dołączenia do projektu mojej osoby. Po rozmowach z dyrekcją WPN i przedstawieniu pomysłu na badania podwodne zapadła decyzja o dołączeniu do suwalskiej grupy płetwonurków. Tym sposobem, rozpoczęliśmy współpracę przy projekcie „(Wy)nurzeni. Ekspedycja Wigierska”. Początkowo, tylko za pomocą komunikacji telefonicznej i mailowej. Jednakże już pierwsze, wspólne badania dokumentacji fotograficznej autorstwa najmłodszego członka ekipy - Miłosza Stojanowskiego pozwoliły na odkrycie całych stad ryby - Piekielnicy (łac. Alburnoides bipunctatus). Ta wyjątkowo rzadka, chroniona prawem ryba, będąca wskaźnikiem czystości i dobrych warunków tlenowych wód, została pierwszy raz, przypadkowo udokumentowana na terenie WPN w rzece Czarna Hańcza.
Piekielnica (łac. Alburnoides bipunctatus) występuje bardzo rzadko w wodach Polski, więc dlatego jest objęta ścisłą ochroną. Należy do gatunku ryb karpiokształtnych. Zamieszkuje w krystalicznie czystych i dobrze natlenionych rzekach, jest bardzo czuła na wszelkie zanieczyszczenia wody. Ta śliczna ryba, osiągają od 10 do 15 cm długości, przebywa w płytkich rzekach z szybkim nurtem z piaszczystym lub żwirowym dnem. Pływa tuż pod powierzchnią polując na owady wpadające do wody, drobne larwy, skorupiaki i rośliny.
Znając już miejsce, pierwszej obserwacji stada piekielnic, pokusiliśmy się o ponowne sprawdzenie, czy piekielnice zamieszkują na stałe te miejsce w rzece Czarna Hańcza. Pod koniec czerwca, duet syn i ojciec czyli panowie Miłosz i Hubert Stojanowscy, wybrali się do objętej ochroną części Wigierskiego Parku Narodowego. Uzbrojeni w wiedzę i aparaty fotograficzne do zdjęć podwodnych szybko wyłuskali z „tłumu” ryb stada piekielnic. Ryby były wyraźnie większe od spotkanych rok wcześniej osobników, no i były ich w tym fragmencie rzeki, całe stada, liczące po kilkanaście sztuk gromadki ryb. Pełna dokumentacja z tego wypadu w ramach Projektu (Wy)nurzeni jest do obejrzenia w relacji na blogu „Sudawcy”.
Miłosz – najmłodszy członek zespołu, dwunastoletni nurek, asystent, fotograf i filmowiec przyrody, zdjęcia i filmy Miłosza (także podwodne) można zobaczyć na stronie www.sudawcy.blogspot.com Ten młody, przyrodnik odkrył to, co uchodziło uwadze wielu ichtiologów z poważnymi tytułami naukowymi, przez blisko 30 lat. Wynika to z możliwości bezpośredniej obserwacji wodnych ekosystemów.
Miłosz Stojanowski – beniaminek w ekipie płetwonurków był autorem drugiej sensacji ichtiologicznej. Na jednym ze zdjęć sfotografował na żwirowym dnie rzeki dziwną rybę, która przycupnięta do dna walczyła z silnym nurtem. Analiza zdjęcia pozwoliła stwierdzić bezsprzecznie o obecności na ternie Wigierskiego Parku Narodowego gatunku drapieżnej, słodkowodnej ryby skorpenokształtnej z rodziny głowaczowatych (Cottidae). W Polsce, w wodach śródlądowych, występują dwa blisko spokrewnione gatunki z rodziny głowaczowatych - głowacz białopłetwy (Cottus gobio) i głowacz pręgopłetwy (Cottus poecilopus). Jednak zdjęcie nie pozwala na stwierdzenie przynależności gatunkowej. Rozpoznaję się ją, najlepiej, po wielkości i kolorze płetw piersiowych, które są na zdjęciu nie widoczne. Oba gatunki są prawnie chronione. Do rozstrzygnąć przynależność gatunkowej niezbędne jest ponowne zanurkowanie i odszukanie tych ryb w rzece.
Na tym zdjęciu w czerwonej obwódce widać, ukrytego wśród małych kamieni na dnie Czarnej Hańczy, głowacza (Cottus sp.). Zdjęcie nie pozwala na stwierdzenie przynależności gatunkowej, ale nie ulega wątpliwości, że jest to gatunek z rodziny głowaczowatych - głowacz białopłetwy (Cottus gobio) lub głowacz pręgopłetwy (Cottus poecilopus). Wnikliwe badania ichtiologiczne, przeprowadzone w rzekach WPN w 1999 roku, nie wykazały obecności piekielnic i głowaczy w wodach parku. Także szczegółowe prace do planu ochrony Wigierskiego Parku Narodowego i obszaru Natura 2000 „Ostoja Wigierska”(PLH 200004) nie wspominają o występowaniu ryb piekielnic i głowaczy w wodach parku. Zdjęcie zostało zrobione 26.08.2016 roku przez Miłosza Stojanowskiego
Po za miłymi podwodnymi odkryciami były i mniej wesołe. W trakcie wiosennej eksploracji Jeziora Gałęzistego, para płetwonurków w strefie litoralowej zbiornika nie spotkała ani żywego, ani też wylinki raka szlachetnego (Astacus astacus), którym zaraczano zbiornik w latach 1997-1999. Połowy kontrolne, przeprowadzone w 2003 roku, nie wykazały obecności jakichkolwiek raków w Jeziorze Gałęzistym. Natomiast w roku 2016, płetwonurkowie ekspedycji Projektu (Wy)nurzeni, obserwowali i sfotografowali, inwazyjny gatunek raka pręgowatego (Orconectes limosus) w tym akwenie.
Wśród zbiorników wodnych objętych projektem znalazły się jeziora stanowiące obszar ochrony ścisłej: Białe Wigierskie, Pietronajć, Królówek, Długie Wigierskie i Suchar III lub IV, a także akweny bardziej dostępne takie jak: Jezioro Gałęziste, Jezioro Krusznik, Jezioro Klonek oraz Jezioro Czarne. Wśród rzek pod lupę ekspedycji wigierskiej trafiły Czarna Hańcza, Kamionka i Wiatrołuża – wszystkie fragmentami lub w całości stanowiące obszar ochrony ścisłej! Na fotografii, perełka wśród jezior WPN, jezioro Białe Wigierskie.
Bieżące relacje, na temat Projektu (Wy)nurzeni, w prasie i Internecie były śledzone przez dużą rzeszę krajowych płetwonurków. Kolega Jarek Andrzejewski nurkując w sprzęcie ABC, na wstrzymanym oddechu, zarejestrował kamerą podwodną obecność inwazyjnego gatunku raka sygnałowego w Jeziorze Wigry. Ten dziesięcionogi skorupiak, naturalną drogą - rzeką Czarną Hańczą, dotarł już do największego zbiornika WPN – jeziora Wigry. Jest teraz tylko kwestią czasu kiedy ten intruz, zawleczony przez ludzi, rozgości się w innych jeziorach i rzekach połączonych z Jeziorem Wigry. Nurkowa Polska i ekipa Projektu apeluje o monitorowanie tej inwazji przez Wigierski Park Narodowy.
Pierwszy dokument, pokazujący obecność raka sygnałowego na teren Wigierskiego Parku Narodowego został nakręcony przez kolegę Jarka Andrzejewskiego w jeziorze Wigry w zatoce Uklei w dniu 6.08.2016 roku. Więcej na temat raka sygnałowego w rzece Czarna Hańcza i Jeziora Hańcza napisał portal Nurkowa Polska w artykule - Raki w Jeziorze Hańcza
Wigierski Park Narodowy jest parkiem, który na swoim obszarze posiada największą powierzchnie wód w Polsce. Dla większości zwiedzających podwodne widoki są praktycznie nie do zobaczenia. Głównym celem Projektu (Wy)nurzeni było pokazanie piękna podwodnego Wigierskiego Parku Narodowego i ziemi suwalskiej. Przy okazji udało się dokonać paru odkryć naukowych i obserwacji, które w istotny sposób wzbogacają widzę o zasobach przyrodniczych WPN. Obecnie podawano we wszystkich publikacjach naukowych i na oficjalniej stronie parku skład ichtiofauny na 31 gatunków ryb zamieszkujących Wigierski Park Narodowy:
…”W wodach parku występuje 31 gatunków ryb, co stanowi ponad 50 % słodkowodnej rodzimej ichtiofauny Polski. Pięć z nich: piskorz, koza, śliz, różanka oraz strzebla potokowa, należy do gatunków chronionych. Koza, piskorz i różanka znalazły się na liście gatunków Natura 2000.”…
Obecnie, należy dopisać do tej listy, co najmniej dwa nowe gatunki ryb chronionych prawem – piekielnicę (łac. Alburnoides bipunctatus) i jeden z gatunków głowaczy (łac. Cottus sp.). Istnieją poważne przypuszczenia, że liczba, jeszcze nie odkrytych na ternie WPN, gatunków ryb i minogów może być jeszcze powiększona, biorąc pod uwagę na bardzo wyrywkowy charakter podwodnych obserwacji w trakcie trwania projektu oraz ogromnej powierzchni i różnorodności wód na obszarze parku jeszcze nie badanych przez płetwonurków.
Często do miejsce nurkowania nie było żadnej drogi, a na przeszkodzie stały rzeki. Nad i pod wodą wszędzie była wspaniała suwalska przyroda.
Wielkie podziękowania, należą się dla Dyrekcji Wigierskiego Parku Narodowego za wyrażeniu zgody na tą nowatorska i pionierską akcję płetwonurków w skali kraju. Ekspedycja wigierska w swoim zasięgiem objęła tereny przepięknego Wigierskiego Parku Narodowego. W trakcie serii nurkowań rozłożonych na kilka miesięcy, zostały przebadane wstępnie zbiorniki wodne, które na co dzień objęte są ścisłą ochroną, a przez to wciąż mało są poznane i skrywają wiele tajemnic. Zostały potwierdzone założenia badań podwodnych, które są najmniej inwazyjną metodą badań hydrobiologicznych. Metoda obserwacji, dokumentacji fotograficznej oraz filmowej pozwalają na weryfikację badań i umożliwia na korzystanie z tych materiałów przez innych bez konieczności nadmiernej eksploracji ścisłych rezerwatów.
W projekcie, którego jednym z celów było zbadanie wód Wigierskiego Parku Narodowego oraz ukazanie ich piękna i bogactwa szerszemu gronu odbiorców, wzięło udział sześciu miłośników przyrody i nurkowania - Hubert i Miłosz Stojanowscy (ojciec i syn, autorzy bloga Sudawcy), Ewa i Łukasz Drucisowie ze szkoły nurkowania JagnaBlue, nurek, operator filmowy – Emil Sieńko oraz wsparcie naukowe, ichtiolog, instruktor nurkowania - Paweł Laskowski Nurkowa Polska. fot. Szymon Jasionowski (FXprojekt)
Pierwszy etap podsumowania projektu (Wy)nurzeni - ekspedycja wigierska, czyli projekcji filmu połączonej z koncertem zespołu OTAKO, obył w Suwakach w dniu 4 grudnia 2016. Premiera filmu okazała się ogromnym sukcesem. Aula Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej została wypełniona po brzegi. Wśród widzów nie zabrakło osób zainteresowanych tajemnicami przyrody wigierskich jezior i rzek Okazało się, że film był fantastyczny a niedosyt jaki pozostawił spowodował poruszenie. Drugi pokaz filmu oraz prezentacja projektu „krajowemu światkowi nurkowemu” przewidziana jest na targach nurkowych "Podwodna Przygoda" w dniach 3-5 marca 2017 roku na EXPO XXI w Warszawie. Do tej pory nie ma możliwości zobaczenia filmu, więc zapraszamy na spotkanie już teraz.
Tekst: Paweł Laskowski
Autorami zdjęć są: Miłosz i Hubert Stojanowski, Szymon Jasionowski
Piekielnica (łac. Alburnoides bipunctatus) występuje bardzo rzadko w wodach Polski, więc dlatego jest objęta ścisłą ochroną. Należy do gatunku ryb karpiokształtnych. Zamieszkuje w krystalicznie czystych i dobrze natlenionych rzekach, jest bardzo czuła na wszelkie zanieczyszczenia wody. Ta śliczna ryba, osiągają od 10 do 15 cm długości, przebywa w płytkich rzekach z szybkim nurtem z piaszczystym lub żwirowym dnem. Pływa tuż pod powierzchnią polując na owady wpadające do wody, drobne larwy, skorupiaki i rośliny.
Znając już miejsce, pierwszej obserwacji stada piekielnic, pokusiliśmy się o ponowne sprawdzenie, czy piekielnice zamieszkują na stałe te miejsce w rzece Czarna Hańcza. Pod koniec czerwca, duet syn i ojciec czyli panowie Miłosz i Hubert Stojanowscy, wybrali się do objętej ochroną części Wigierskiego Parku Narodowego. Uzbrojeni w wiedzę i aparaty fotograficzne do zdjęć podwodnych szybko wyłuskali z „tłumu” ryb stada piekielnic. Ryby były wyraźnie większe od spotkanych rok wcześniej osobników, no i były ich w tym fragmencie rzeki, całe stada, liczące po kilkanaście sztuk gromadki ryb. Pełna dokumentacja z tego wypadu w ramach Projektu (Wy)nurzeni jest do obejrzenia w relacji na blogu „Sudawcy”.
Miłosz – najmłodszy członek zespołu, dwunastoletni nurek, asystent, fotograf i filmowiec przyrody, zdjęcia i filmy Miłosza (także podwodne) można zobaczyć na stronie www.sudawcy.blogspot.com Ten młody, przyrodnik odkrył to, co uchodziło uwadze wielu ichtiologów z poważnymi tytułami naukowymi, przez blisko 30 lat. Wynika to z możliwości bezpośredniej obserwacji wodnych ekosystemów.
Miłosz Stojanowski – beniaminek w ekipie płetwonurków był autorem drugiej sensacji ichtiologicznej. Na jednym ze zdjęć sfotografował na żwirowym dnie rzeki dziwną rybę, która przycupnięta do dna walczyła z silnym nurtem. Analiza zdjęcia pozwoliła stwierdzić bezsprzecznie o obecności na ternie Wigierskiego Parku Narodowego gatunku drapieżnej, słodkowodnej ryby skorpenokształtnej z rodziny głowaczowatych (Cottidae). W Polsce, w wodach śródlądowych, występują dwa blisko spokrewnione gatunki z rodziny głowaczowatych - głowacz białopłetwy (Cottus gobio) i głowacz pręgopłetwy (Cottus poecilopus). Jednak zdjęcie nie pozwala na stwierdzenie przynależności gatunkowej. Rozpoznaję się ją, najlepiej, po wielkości i kolorze płetw piersiowych, które są na zdjęciu nie widoczne. Oba gatunki są prawnie chronione. Do rozstrzygnąć przynależność gatunkowej niezbędne jest ponowne zanurkowanie i odszukanie tych ryb w rzece.
Na tym zdjęciu w czerwonej obwódce widać, ukrytego wśród małych kamieni na dnie Czarnej Hańczy, głowacza (Cottus sp.). Zdjęcie nie pozwala na stwierdzenie przynależności gatunkowej, ale nie ulega wątpliwości, że jest to gatunek z rodziny głowaczowatych - głowacz białopłetwy (Cottus gobio) lub głowacz pręgopłetwy (Cottus poecilopus). Wnikliwe badania ichtiologiczne, przeprowadzone w rzekach WPN w 1999 roku, nie wykazały obecności piekielnic i głowaczy w wodach parku. Także szczegółowe prace do planu ochrony Wigierskiego Parku Narodowego i obszaru Natura 2000 „Ostoja Wigierska”(PLH 200004) nie wspominają o występowaniu ryb piekielnic i głowaczy w wodach parku. Zdjęcie zostało zrobione 26.08.2016 roku przez Miłosza Stojanowskiego
Po za miłymi podwodnymi odkryciami były i mniej wesołe. W trakcie wiosennej eksploracji Jeziora Gałęzistego, para płetwonurków w strefie litoralowej zbiornika nie spotkała ani żywego, ani też wylinki raka szlachetnego (Astacus astacus), którym zaraczano zbiornik w latach 1997-1999. Połowy kontrolne, przeprowadzone w 2003 roku, nie wykazały obecności jakichkolwiek raków w Jeziorze Gałęzistym. Natomiast w roku 2016, płetwonurkowie ekspedycji Projektu (Wy)nurzeni, obserwowali i sfotografowali, inwazyjny gatunek raka pręgowatego (Orconectes limosus) w tym akwenie.
Wśród zbiorników wodnych objętych projektem znalazły się jeziora stanowiące obszar ochrony ścisłej: Białe Wigierskie, Pietronajć, Królówek, Długie Wigierskie i Suchar III lub IV, a także akweny bardziej dostępne takie jak: Jezioro Gałęziste, Jezioro Krusznik, Jezioro Klonek oraz Jezioro Czarne. Wśród rzek pod lupę ekspedycji wigierskiej trafiły Czarna Hańcza, Kamionka i Wiatrołuża – wszystkie fragmentami lub w całości stanowiące obszar ochrony ścisłej! Na fotografii, perełka wśród jezior WPN, jezioro Białe Wigierskie.
Bieżące relacje, na temat Projektu (Wy)nurzeni, w prasie i Internecie były śledzone przez dużą rzeszę krajowych płetwonurków. Kolega Jarek Andrzejewski nurkując w sprzęcie ABC, na wstrzymanym oddechu, zarejestrował kamerą podwodną obecność inwazyjnego gatunku raka sygnałowego w Jeziorze Wigry. Ten dziesięcionogi skorupiak, naturalną drogą - rzeką Czarną Hańczą, dotarł już do największego zbiornika WPN – jeziora Wigry. Jest teraz tylko kwestią czasu kiedy ten intruz, zawleczony przez ludzi, rozgości się w innych jeziorach i rzekach połączonych z Jeziorem Wigry. Nurkowa Polska i ekipa Projektu apeluje o monitorowanie tej inwazji przez Wigierski Park Narodowy.
Pierwszy dokument, pokazujący obecność raka sygnałowego na teren Wigierskiego Parku Narodowego został nakręcony przez kolegę Jarka Andrzejewskiego w jeziorze Wigry w zatoce Uklei w dniu 6.08.2016 roku. Więcej na temat raka sygnałowego w rzece Czarna Hańcza i Jeziora Hańcza napisał portal Nurkowa Polska w artykule - Raki w Jeziorze Hańcza
Wigierski Park Narodowy jest parkiem, który na swoim obszarze posiada największą powierzchnie wód w Polsce. Dla większości zwiedzających podwodne widoki są praktycznie nie do zobaczenia. Głównym celem Projektu (Wy)nurzeni było pokazanie piękna podwodnego Wigierskiego Parku Narodowego i ziemi suwalskiej. Przy okazji udało się dokonać paru odkryć naukowych i obserwacji, które w istotny sposób wzbogacają widzę o zasobach przyrodniczych WPN. Obecnie podawano we wszystkich publikacjach naukowych i na oficjalniej stronie parku skład ichtiofauny na 31 gatunków ryb zamieszkujących Wigierski Park Narodowy:
…”W wodach parku występuje 31 gatunków ryb, co stanowi ponad 50 % słodkowodnej rodzimej ichtiofauny Polski. Pięć z nich: piskorz, koza, śliz, różanka oraz strzebla potokowa, należy do gatunków chronionych. Koza, piskorz i różanka znalazły się na liście gatunków Natura 2000.”…
Obecnie, należy dopisać do tej listy, co najmniej dwa nowe gatunki ryb chronionych prawem – piekielnicę (łac. Alburnoides bipunctatus) i jeden z gatunków głowaczy (łac. Cottus sp.). Istnieją poważne przypuszczenia, że liczba, jeszcze nie odkrytych na ternie WPN, gatunków ryb i minogów może być jeszcze powiększona, biorąc pod uwagę na bardzo wyrywkowy charakter podwodnych obserwacji w trakcie trwania projektu oraz ogromnej powierzchni i różnorodności wód na obszarze parku jeszcze nie badanych przez płetwonurków.
Często do miejsce nurkowania nie było żadnej drogi, a na przeszkodzie stały rzeki. Nad i pod wodą wszędzie była wspaniała suwalska przyroda.
Wielkie podziękowania, należą się dla Dyrekcji Wigierskiego Parku Narodowego za wyrażeniu zgody na tą nowatorska i pionierską akcję płetwonurków w skali kraju. Ekspedycja wigierska w swoim zasięgiem objęła tereny przepięknego Wigierskiego Parku Narodowego. W trakcie serii nurkowań rozłożonych na kilka miesięcy, zostały przebadane wstępnie zbiorniki wodne, które na co dzień objęte są ścisłą ochroną, a przez to wciąż mało są poznane i skrywają wiele tajemnic. Zostały potwierdzone założenia badań podwodnych, które są najmniej inwazyjną metodą badań hydrobiologicznych. Metoda obserwacji, dokumentacji fotograficznej oraz filmowej pozwalają na weryfikację badań i umożliwia na korzystanie z tych materiałów przez innych bez konieczności nadmiernej eksploracji ścisłych rezerwatów.
W projekcie, którego jednym z celów było zbadanie wód Wigierskiego Parku Narodowego oraz ukazanie ich piękna i bogactwa szerszemu gronu odbiorców, wzięło udział sześciu miłośników przyrody i nurkowania - Hubert i Miłosz Stojanowscy (ojciec i syn, autorzy bloga Sudawcy), Ewa i Łukasz Drucisowie ze szkoły nurkowania JagnaBlue, nurek, operator filmowy – Emil Sieńko oraz wsparcie naukowe, ichtiolog, instruktor nurkowania - Paweł Laskowski Nurkowa Polska. fot. Szymon Jasionowski (FXprojekt)
Pierwszy etap podsumowania projektu (Wy)nurzeni - ekspedycja wigierska, czyli projekcji filmu połączonej z koncertem zespołu OTAKO, obył w Suwakach w dniu 4 grudnia 2016. Premiera filmu okazała się ogromnym sukcesem. Aula Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej została wypełniona po brzegi. Wśród widzów nie zabrakło osób zainteresowanych tajemnicami przyrody wigierskich jezior i rzek Okazało się, że film był fantastyczny a niedosyt jaki pozostawił spowodował poruszenie. Drugi pokaz filmu oraz prezentacja projektu „krajowemu światkowi nurkowemu” przewidziana jest na targach nurkowych "Podwodna Przygoda" w dniach 3-5 marca 2017 roku na EXPO XXI w Warszawie. Do tej pory nie ma możliwości zobaczenia filmu, więc zapraszamy na spotkanie już teraz.
Tekst: Paweł Laskowski
Autorami zdjęć są: Miłosz i Hubert Stojanowski, Szymon Jasionowski