Polacy i Finowie, jako jedyni, mogą pochwalić się organizacją cyklicznych, najbardziej oryginalnych zawodów w nurkowaniu na wstrzymanym oddechu. Odbywają się one zimą, zazwyczaj w mroźnej scenerii, zmuszając startujących zawodników do nurkowania pod lodowym stropem.
W kultowym filmie Lucka Bessona „Wielki Błekit” akcja na chwilę przenosi się do Peru, gdzie główny bohater nurkuje w zamarzniętym górskim jeziorze. Jego wycieczka na wstrzymanym oddechu, pod pokrywę lodową, w głąb krystalicznie czystej wody była inspiracją do zimowej aktywacji Mazur przez mieszkańca Giżycka -Tomasza „Niedźwiedzia” Niedźwieckiego.
W 2005 roku pojawił się pomysł kolejnej, mazurskiej nurkowej imprezy, tym razem w zimowej oprawie. Dla podkreślenia jej surowości i nowatorstwa w postaci nurkowania „free” pod lodem, nazwano ją: Extremall - Lodowy Puchar Mazur we Freedivingu. Zawody, po krótce, polegały na zanurkowaniu przez freedivera z przypiętego smyczą do opustówki na głębokość, maksymalnie, 15 metrów ze stałym balastem w dowolnym stylu. Punktowane były: czas nurkowania i osiągnięta głębokość. Datę pierwszej edycji wyznaczono na 11 lutego 2006 roku w Stanicy Wodnej w Kietlicach nad jez. Mamry.
Koordynatorem ekstremalnego przedsięwzięcia, dzięki zaangażowaniu Marcina Pulkowskiego, zostało Stowarzyszenie Freediving Poland. Patronat medialny nad imprezą objął Magazyn Nurkowanie. Zawodom sprzyjała wspaniała, mroźna pogoda, gruby, ponad półmetrowy lód, międzynarodowa obsada i duże grono kibiców, którzy obecność nad Mamrami wykorzystali na sprzętowe nurkowania, kuligi i inny, szeroko rozumiany wypoczynek na świeżym powietrzu.
Był dużo pozytywnych opinii o imprezie zarówno wśród uczestników, jak i kibiców. Były relacje prasowe, itd. Jednak w historii Polskiego nurkowania był to ostatni Lodowy Puchar Mazur we Freedivingu. Tomasz Niedźwiecki właściciel firmy GAVRA zmienił profil działalności firmy i zrezygnował z organizowania spotkań nurkowych i imprez promujących Mazury i miasto Giżycko.
Kontynuacji zimowych zawodów we Freedivingu podjęło się, po czterech latach, Stowarzyszenie Freediving Poland, które z imprezy o wymiarze komercyjnym i jednocześnie promującym region zmieniło ją w zawody typowo sportowe. Początkowo, udział w podlodowych zmaganiach brała udział niewielka liczba zapaleńców. Organizatorzy nie zrezygnowali z nazwy imprezy – EXTREMALL, a także pozostawiono dotychczasowy regulamin.
Kolejne dwa, podlodowe puchary Extremall 2 i Extremall 3 zostały przeniesione na Kaszuby do miejscowości Koczały nad j. Dymno. Miejsce imprez nie było przypadkowe. Stowarzyszenia Freediving Poland nawiązało współpracę z Klubem Nurkowym "Aquarius" z Bydgoszczy. Przy wsparciu członków klubu i samego Prezesa - Michała Górnego uczestnikom imprezy zapewniono zaplecze sprzętowe oraz logistyczne w zimowej bazie nurkowej klubu "Aquarius" przy Ośrodku Bobo położonym bezpośrednio nad j. Dymno.
Rozegrane w 2010 i 2011 roku mitingi były spotkaniami, przede wszystkim, członków Stowarzyszenia Freediving Poland. Widowiskowość imprezy zeszła na dalszy plan, a sportowy charakter zdominował zawody, które stały się bardzo kameralne. Wtedy nie brakowało czasu na rozmowy o wspólnym hobby oraz o planach na najbliższy rok. Powstawała legenda wieczornych imprez.
Na kolejne trzy lata podlodowy puchar przeniósł się do Olsztyna. Współorganizatorem imprezy został Akademicki Klub Płetwonurków „Skorpena”. Sportową częścią zlotu zimowych nurków na wstrzymanym oddechu zajęło się Stowarzyszenie Freediving Poland, natomiast całą, logistyczną częścią zawodów zajęli się członkowie AKP „Skorpena”. Zawody odbywały się na terenie studenckiego kampusu Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w dzielnicy Kortowo, a nurkowania w J. Kortowskim położonym w obrębie wspomnianego miasteczka studenckiego, ocenianego jako najpiękniejszy kompleks studencki w Polsce.
Atrakcyjność wydarzenia połączona z dreszczykiem niebezpieczeństwa w nurkowaniu pod lodem ściągnęła wielu kibiców. W roku 2012 odbywały się nawet transmisje na żywo w jednej z największych telewizji komercyjnych oraz wywiady z zawodnikami i organizatorami. Od czwartej edycji EXTREMALLA 4 (2012 r.) profesjonalną oprawą graficzną zawodów zajął się kolega Tomasz Modrzejewski, nurek sprzętowy i freedaiver, właściciel firmy graficznej 13FORM Studio. Pamiątkowa koszulka z zawodów stała się pożądanym trofeum.
W zawodach uczestniczyło bardzo duża liczba osób, w tym także sporo kobiet. Oprócz części sportowej, sławny stał się „FREEDIVING PARTY” organizowany po sobotnich rywalizacjach w siedzibie klubu płetwonurków w Kortowie. W 2014 r., po raz ostatni w Olsztynie, odbyła się szósta edycja podlodowego pucharu EXTREMALL 6.
Stowarzyszenia Freediving Poland postanowiło zmienić formułę spotkań, które obecnie odbywają się co dwa lata, nad Jezioro Hańcza na Suwalszczyźnie. Tutaj, od wielu lat, organizowane są również, Głębokościowe Mistrzostwa Polski we Freedivingu.
Na EXTREMALL 7 wybrano termin 20 lutego 2016 roku, gdyż w tym okresie są największe szanse na dobre warunki lodowe na jeziorach północno-wschodniej Polski. Niestety, w tym roku było inaczej. Ciepły wiatr i deszcz rozpuścił lód, który od miesiąca skuwał j. Hańcza. W dniu zawodów krę lodową można było zobaczyć tylko w zacisznych zatoczkach. Gdzie okiem sięgnąć była woda i tylko na brzegu śnieżna pierzynka. Po raz pierwszy w historii zimowy puchar podlodowy EXTREMALL musiał zostać rozegrany bez lodu. Ta sytuacja nie sprzyjała licznemu uczestnictwu.
Przybyli najwięksi zapaleńcy z wielu zakątków kraju. Znalazł się także zawodnik, który dla jednego zanurzenia w Hańczy przyleciał ze Szkocji. Za bazę wypadową zawodów służył Dom Gościnny Państwa Marcinkiewiczów. Na starcie stawiło się ostatecznie 9 zawodników. Wśród nich jedyna kobieta – Agnieszka Kalska. Nurkowanie odbywało się z pływającej platformy, a transport zapewniała łódź napędzana silnikiem elektrycznym. Same nurkowania odbyły się bardzo sprawnie i bez dodatkowych „atrakcji” po wyjściu. Jak określił to uczestnik, a zarazem Prezes Stowarzyszenia Freediving Poland, kolega Radek Gaca wyniki były porównywalne do startów z lodu.
Puchar zdobył, na kolejne dwa lata, stary extremalowy „wyjadacz”, wielokrotny mistrz Polski w różnych dyscyplinach w nurkowania na wstrzymanym oddechu – kolega Rober Cetler. Robert zanurzył się na głębokość 15 metrów i pozostawał pod zimną wodą przez 4 minuty i 26 sekund. Nowością rozgrywek była obecność podwodnego robota obserwującego freediverów w trakcie nurkowania. Z jednej strony ciągła obserwacja pozwalała na asekurację zawodnika, z drugiej umożliwiała nagranie podwodnych zmagań, które w przyszłości mogą być relacjonowane na żywo spod wody.
Podwodny robot był przez dwa dni poprzedzające zawody intensywnie testowany w głębiach jeziora przez kolegów „Inżynierów z Hydrobudowy”. Podgląd nagranych materiałów z rywalizacji został przyjęty z entuzjazmem przez uczestników EXTREMALLA 7. W sobotni wieczór, w Domu Gościnnym Państwa Marcinkiewiczów odbyła się uroczysta kolacja. Były przemowy, gratulacje dla zawodników, podwodne filmy z zawodów i oficjalne podziękowania dla sponsorów. Przyjacielskie spotkanie, w niemal rodzinnym gronie, trwało do późnej nocy.
Portal Nurkowa Polska miał zaszczyt pełnić rolę patrona medialnego, z czego staramy się wywiązać z największą starannością. Związana z portalem NP firma Ergo Hestia ubezpieczyła zawody i uczestników, specjalnie dedykowanym dla nurkujących, pakietem ubezpieczeń nurkowych. Dla ekipy Nurkowej Polski była to kolejna edycja EXTREMALLA w której uczestniczyła. Już teraz czekamy na kolejne spotkanie nad i pod wodą.
Autor: Paweł Laskowski
Historia zimowych zawodów w nurkowaniu na jednym oddechu – EXTREMALL
EXTREMALL - Lodowy Puchar Mazur we Freedivingu
Data: 11.02.2006 r.
Miejsce zawodów: Kitlice / Jezioro Mamry
Liczba zawodników: 11 osób
Zwycięzca: Timo Kinnunen – 4:21
Relacje z zawodów: Strona SFP
Galeria: Marcin Pulkowski
EXTREMALL 2
Data:30.01.2010 r.
Miejsce zawodów: Koczała/ Jezioro Dymno
Liczba zawodników: 6 osób
Zwycięzca: Robert Cetler - 3:12
Relacje z zawodów: Strona SFP
Galeria:
EXTREMALL 3
Data: 05.02.2011 r.
Miejsce zawodów: Koczała/ Jezioro Dymno
Liczba zawodników: 13 osób
Zwycięzca: Michał Mrozowski 3:19
Relacje z zawodów: Strona SFP
Galeria:
EXTREMALL 4
Data: 11.02.2012 r.
Miejsce zawodów: Olsztyn/ Jezioro Kortowskie
Liczba zawodników: 38 osób
Zwycięzca: Robert Cetler 5:57
Relacje z zawodów : Bluego
Galeria: Przemysław Skrzydło, Facebook
EXTREMALL 5
Data: 16.02.2013 r.
Miejsce zawodów: Olsztyn/ Jezioro Kortowskie
Liczba zawodników: 29 osób
Zwycięzca: Michał Osada 3:40
Relacje z zawodów : Sperfishing.pl, nitas.pl
Galeria: Przemysław Skrzydło, Nurkowa Polska
EXTREMALL 6
Data: 15.02.2014 r.
Miejsce zawodów: Olsztyn/ Jezioro Kortowskie
Liczba zawodników: 26 osób
Zwycięzca: Emilia Biała 3:47
Relacje z zawodów: Spearfishing.pl
Galeria: Nurkowa Polska
EXTREMALL 7
Data:
Miejsce zawodów: 19.02.2016 r.
Liczba zawodników: 9 osób
Zwycięzca:Robert Cetler 4:26
Relacje z zawodów: strona SFP
Galeria: Nurkowa Polska , Tomasz Modrzejewski, Jacek Polak
W trakcie niektórych pucharów, poza oficjalnym konkursem, walczono o tytuł „Extremalnego Uczestnika Extremalla". Najlepszy do tej chwili wynik osiągnął kolega Marek Cieśla, który wykonał nurkowanie najdłuższe (41 sekund), ale co więcej dotarł do talerzyka i przyniósł potwierdzającą to plakietkę z głębokości 14 metrów. fot. Anna Korczak
W 2005 roku pojawił się pomysł kolejnej, mazurskiej nurkowej imprezy, tym razem w zimowej oprawie. Dla podkreślenia jej surowości i nowatorstwa w postaci nurkowania „free” pod lodem, nazwano ją: Extremall - Lodowy Puchar Mazur we Freedivingu. Zawody, po krótce, polegały na zanurkowaniu przez freedivera z przypiętego smyczą do opustówki na głębokość, maksymalnie, 15 metrów ze stałym balastem w dowolnym stylu. Punktowane były: czas nurkowania i osiągnięta głębokość. Datę pierwszej edycji wyznaczono na 11 lutego 2006 roku w Stanicy Wodnej w Kietlicach nad jez. Mamry.
Koordynatorem ekstremalnego przedsięwzięcia, dzięki zaangażowaniu Marcina Pulkowskiego, zostało Stowarzyszenie Freediving Poland. Patronat medialny nad imprezą objął Magazyn Nurkowanie. Zawodom sprzyjała wspaniała, mroźna pogoda, gruby, ponad półmetrowy lód, międzynarodowa obsada i duże grono kibiców, którzy obecność nad Mamrami wykorzystali na sprzętowe nurkowania, kuligi i inny, szeroko rozumiany wypoczynek na świeżym powietrzu.
Był dużo pozytywnych opinii o imprezie zarówno wśród uczestników, jak i kibiców. Były relacje prasowe, itd. Jednak w historii Polskiego nurkowania był to ostatni Lodowy Puchar Mazur we Freedivingu. Tomasz Niedźwiecki właściciel firmy GAVRA zmienił profil działalności firmy i zrezygnował z organizowania spotkań nurkowych i imprez promujących Mazury i miasto Giżycko.
Kontynuacji zimowych zawodów we Freedivingu podjęło się, po czterech latach, Stowarzyszenie Freediving Poland, które z imprezy o wymiarze komercyjnym i jednocześnie promującym region zmieniło ją w zawody typowo sportowe. Początkowo, udział w podlodowych zmaganiach brała udział niewielka liczba zapaleńców. Organizatorzy nie zrezygnowali z nazwy imprezy – EXTREMALL, a także pozostawiono dotychczasowy regulamin.
Kolejne dwa, podlodowe puchary Extremall 2 i Extremall 3 zostały przeniesione na Kaszuby do miejscowości Koczały nad j. Dymno. Miejsce imprez nie było przypadkowe. Stowarzyszenia Freediving Poland nawiązało współpracę z Klubem Nurkowym "Aquarius" z Bydgoszczy. Przy wsparciu członków klubu i samego Prezesa - Michała Górnego uczestnikom imprezy zapewniono zaplecze sprzętowe oraz logistyczne w zimowej bazie nurkowej klubu "Aquarius" przy Ośrodku Bobo położonym bezpośrednio nad j. Dymno.
Rozegrane w 2010 i 2011 roku mitingi były spotkaniami, przede wszystkim, członków Stowarzyszenia Freediving Poland. Widowiskowość imprezy zeszła na dalszy plan, a sportowy charakter zdominował zawody, które stały się bardzo kameralne. Wtedy nie brakowało czasu na rozmowy o wspólnym hobby oraz o planach na najbliższy rok. Powstawała legenda wieczornych imprez.
Na kolejne trzy lata podlodowy puchar przeniósł się do Olsztyna. Współorganizatorem imprezy został Akademicki Klub Płetwonurków „Skorpena”. Sportową częścią zlotu zimowych nurków na wstrzymanym oddechu zajęło się Stowarzyszenie Freediving Poland, natomiast całą, logistyczną częścią zawodów zajęli się członkowie AKP „Skorpena”. Zawody odbywały się na terenie studenckiego kampusu Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w dzielnicy Kortowo, a nurkowania w J. Kortowskim położonym w obrębie wspomnianego miasteczka studenckiego, ocenianego jako najpiękniejszy kompleks studencki w Polsce.
Atrakcyjność wydarzenia połączona z dreszczykiem niebezpieczeństwa w nurkowaniu pod lodem ściągnęła wielu kibiców. W roku 2012 odbywały się nawet transmisje na żywo w jednej z największych telewizji komercyjnych oraz wywiady z zawodnikami i organizatorami. Od czwartej edycji EXTREMALLA 4 (2012 r.) profesjonalną oprawą graficzną zawodów zajął się kolega Tomasz Modrzejewski, nurek sprzętowy i freedaiver, właściciel firmy graficznej 13FORM Studio. Pamiątkowa koszulka z zawodów stała się pożądanym trofeum.
W zawodach uczestniczyło bardzo duża liczba osób, w tym także sporo kobiet. Oprócz części sportowej, sławny stał się „FREEDIVING PARTY” organizowany po sobotnich rywalizacjach w siedzibie klubu płetwonurków w Kortowie. W 2014 r., po raz ostatni w Olsztynie, odbyła się szósta edycja podlodowego pucharu EXTREMALL 6.
Stowarzyszenia Freediving Poland postanowiło zmienić formułę spotkań, które obecnie odbywają się co dwa lata, nad Jezioro Hańcza na Suwalszczyźnie. Tutaj, od wielu lat, organizowane są również, Głębokościowe Mistrzostwa Polski we Freedivingu.
Na EXTREMALL 7 wybrano termin 20 lutego 2016 roku, gdyż w tym okresie są największe szanse na dobre warunki lodowe na jeziorach północno-wschodniej Polski. Niestety, w tym roku było inaczej. Ciepły wiatr i deszcz rozpuścił lód, który od miesiąca skuwał j. Hańcza. W dniu zawodów krę lodową można było zobaczyć tylko w zacisznych zatoczkach. Gdzie okiem sięgnąć była woda i tylko na brzegu śnieżna pierzynka. Po raz pierwszy w historii zimowy puchar podlodowy EXTREMALL musiał zostać rozegrany bez lodu. Ta sytuacja nie sprzyjała licznemu uczestnictwu.
Przybyli najwięksi zapaleńcy z wielu zakątków kraju. Znalazł się także zawodnik, który dla jednego zanurzenia w Hańczy przyleciał ze Szkocji. Za bazę wypadową zawodów służył Dom Gościnny Państwa Marcinkiewiczów. Na starcie stawiło się ostatecznie 9 zawodników. Wśród nich jedyna kobieta – Agnieszka Kalska. Nurkowanie odbywało się z pływającej platformy, a transport zapewniała łódź napędzana silnikiem elektrycznym. Same nurkowania odbyły się bardzo sprawnie i bez dodatkowych „atrakcji” po wyjściu. Jak określił to uczestnik, a zarazem Prezes Stowarzyszenia Freediving Poland, kolega Radek Gaca wyniki były porównywalne do startów z lodu.
Puchar zdobył, na kolejne dwa lata, stary extremalowy „wyjadacz”, wielokrotny mistrz Polski w różnych dyscyplinach w nurkowania na wstrzymanym oddechu – kolega Rober Cetler. Robert zanurzył się na głębokość 15 metrów i pozostawał pod zimną wodą przez 4 minuty i 26 sekund. Nowością rozgrywek była obecność podwodnego robota obserwującego freediverów w trakcie nurkowania. Z jednej strony ciągła obserwacja pozwalała na asekurację zawodnika, z drugiej umożliwiała nagranie podwodnych zmagań, które w przyszłości mogą być relacjonowane na żywo spod wody.
Podwodny robot był przez dwa dni poprzedzające zawody intensywnie testowany w głębiach jeziora przez kolegów „Inżynierów z Hydrobudowy”. Podgląd nagranych materiałów z rywalizacji został przyjęty z entuzjazmem przez uczestników EXTREMALLA 7. W sobotni wieczór, w Domu Gościnnym Państwa Marcinkiewiczów odbyła się uroczysta kolacja. Były przemowy, gratulacje dla zawodników, podwodne filmy z zawodów i oficjalne podziękowania dla sponsorów. Przyjacielskie spotkanie, w niemal rodzinnym gronie, trwało do późnej nocy.
Portal Nurkowa Polska miał zaszczyt pełnić rolę patrona medialnego, z czego staramy się wywiązać z największą starannością. Związana z portalem NP firma Ergo Hestia ubezpieczyła zawody i uczestników, specjalnie dedykowanym dla nurkujących, pakietem ubezpieczeń nurkowych. Dla ekipy Nurkowej Polski była to kolejna edycja EXTREMALLA w której uczestniczyła. Już teraz czekamy na kolejne spotkanie nad i pod wodą.
Autor: Paweł Laskowski
Historia zimowych zawodów w nurkowaniu na jednym oddechu – EXTREMALL
EXTREMALL - Lodowy Puchar Mazur we Freedivingu
Data: 11.02.2006 r.
Miejsce zawodów: Kitlice / Jezioro Mamry
Liczba zawodników: 11 osób
Zwycięzca: Timo Kinnunen – 4:21
Relacje z zawodów: Strona SFP
Galeria: Marcin Pulkowski
EXTREMALL 2
Data:30.01.2010 r.
Miejsce zawodów: Koczała/ Jezioro Dymno
Liczba zawodników: 6 osób
Zwycięzca: Robert Cetler - 3:12
Relacje z zawodów: Strona SFP
Galeria:
EXTREMALL 3
Data: 05.02.2011 r.
Miejsce zawodów: Koczała/ Jezioro Dymno
Liczba zawodników: 13 osób
Zwycięzca: Michał Mrozowski 3:19
Relacje z zawodów: Strona SFP
Galeria:
EXTREMALL 4
Data: 11.02.2012 r.
Miejsce zawodów: Olsztyn/ Jezioro Kortowskie
Liczba zawodników: 38 osób
Zwycięzca: Robert Cetler 5:57
Relacje z zawodów : Bluego
Galeria: Przemysław Skrzydło, Facebook
EXTREMALL 5
Data: 16.02.2013 r.
Miejsce zawodów: Olsztyn/ Jezioro Kortowskie
Liczba zawodników: 29 osób
Zwycięzca: Michał Osada 3:40
Relacje z zawodów : Sperfishing.pl, nitas.pl
Galeria: Przemysław Skrzydło, Nurkowa Polska
EXTREMALL 6
Data: 15.02.2014 r.
Miejsce zawodów: Olsztyn/ Jezioro Kortowskie
Liczba zawodników: 26 osób
Zwycięzca: Emilia Biała 3:47
Relacje z zawodów: Spearfishing.pl
Galeria: Nurkowa Polska
EXTREMALL 7
Data:
Miejsce zawodów: 19.02.2016 r.
Liczba zawodników: 9 osób
Zwycięzca:Robert Cetler 4:26
Relacje z zawodów: strona SFP
Galeria: Nurkowa Polska , Tomasz Modrzejewski, Jacek Polak
W trakcie niektórych pucharów, poza oficjalnym konkursem, walczono o tytuł „Extremalnego Uczestnika Extremalla". Najlepszy do tej chwili wynik osiągnął kolega Marek Cieśla, który wykonał nurkowanie najdłuższe (41 sekund), ale co więcej dotarł do talerzyka i przyniósł potwierdzającą to plakietkę z głębokości 14 metrów. fot. Anna Korczak